Bardzo silny wiatr i bardzo zimno dziś na wieży. Mimo to całkiem fajnie ptaki leciały. Na północy i wschodzie od nas musi być już zimno bo uciekają krukowate, dziś kilka tysięcy wron, kawek, gawronów razem w mieszanej czarnej masie. Pierwsze łabędzie krzykliwe w większych kluczach. Z drapoli krogulec 37, myszołów 16, błotniak zbożowy 4, jastrząb 3 (w tym dorosły samiec), dwa młode sokoły wędrowne, dwa samce drzemlika i kania ruda. Ciekawostką orzechówka, dopiero trzecia w tym sezonie 🙂